Pływalnia w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale

+czystość, jakość i temperatura wody, mało ludzi na torach
-brak
Basen typowo sportowy. 6 torów, bez masy ludzi taplających się bez sensu w wodzie czyni COS w Spale wyjątkowo wygodnym basenem do treningów. Odpowiedni dla szybko pływających jaki tych, którzy chcą spokojnie popływać po ciężkim dniu, dla relaksu. Nie ma tam żadnych bajerów w stylu zjeżdżalni, jacuzzi czy sadzawki w biczami wodnymi. Klasyczny basen sportowy do pływania i bicia rekordów - własnych lub cudzych ;) Wejście jest o pełnych godzinach na 45 minut samego tylko pływania, bez doliczania czasu w szatni. Obsługa zawsze miła, kompetentna i chętna do udzielania pomocy. W kasie dostajemy czytnik w formie zegarka, którym odblokowujemy w wyznaczonych miejscach drzwi do szafek w szatni. Czepek obowiązkowy, ale mnie to w ogóle nie dziwi. Zdziwiłabym się, gdyby na basenie sportowym nie były wymagane ;) Nie wiem, czym czyszczą wodę, ale wyjątkowo po 45 minutach intensywnego pływania bez okularków oczy nie wyłażą mi z orbit, piekąc, jakby ktoś solą mi w nie sypną i nie śmierdzi mi wszystko chlorem - za to wielki plus! Bilet zakupiony w kasie należy okazać ratownikowi, nie wiem jak jest z karnetami (pewnie podobnie)- dobrze o tym pamiętać wchodząc na basen. Pod natryskami nie ma dystrybutorów z mydłem, są za to zamykane kabiny i otwarte dysze - co kto lubi. Ciśnienie bez zarzutu, nawet przy kilku myjących się naraz. Suszarki są już poza szatnią, na korytarzu w kierunku wyjścia. Polecam tym, którzy lubią i potrafią pływać. Zdecydowanie mój najulubieńszy basen na świecie!
07.06.2016